Trędowaty

 

Parsza Mecora kontynuuje temat z poprzedniej parszy, a mianowicie podaje nam przepisy dotyczące oczyszczenia osoby trędowatej. W Wajikra 14:2 czytamy:

„(2) To jest prawo dotyczące trędowatego w dniu jego oczyszczenia: będzie przyprowadzony do kapłana,” B.T

 

Pierwszą rzeczą jaką zauważamy w opisie naszej parszy jest to, że dana osoba zarażona tzaraat/caraat była wykluczona z obozu i musiała przebywać po za jej obrębem. Osobę taką pod względem ceremonialnego zanieczyszczenia traktowano jak zwłoki, jak osobę  zmarłą. Oczyszczenia osoby zanieczyszczonej poprzez dotknięcie zwłok, należało dokonać tak,  jak oczyszczenia nazirejczyka, to jest  popiołem z czerwonej jałówki, o którym czytamy w Bemidbar 19 (IV Moj).

 

W obu przypadkach oczyszczenia należało pokropić krwią, użyć cedrowego drewna, hizopu i szkarłatnej nitki. W obu przypadkach okres oczyszczania trwał siedem dni. Osoba zarażona tzaraat traktowana była jako zmarła (jak trup), dlatego jej powrót do obozu był jakby oznaką  jej zmartwychwstania.
Co zaś było niezwykłego w tym przypadku choroby tzaraatu to to, że osoba powracająca do obozu była namaszczona w podobny sposób  jak namaszczano Kohen Hagdol (Najwyższy Kapłan).  Aaron i jego synowie byli w podobny sposób namaszczani do swej służby. Również w tym przypadku kohen namaścił krwią płatek prawego ucha tego, który się  oczyszcza, kciuk prawej ręki i duży palec u jego prawej nogi. W przypadku inauguracji Kohen Hagadol- Aaron był namaszczony olejem tylko na głowie, tu zaś trędowata osoba namaszczona jest olejem w taki sam sposób jak była pomazana krwią, a oprócz tego także na głowie. Wajikra 14:17-18

„(17) Resztą oliwy, która jest na jego dłoni, kapłan pomaże wierzch prawego ucha człowieka oczyszczającego się, a także wielki palec jego prawej ręki i wielki palec jego prawej nogi, ponad krwią ofiary zadośćuczynienia. (18) To, co jeszcze pozostanie z oliwy na jego dłoni, kapłan wyleje na głowę człowieka oczyszczającego się. W ten sposób kapłan przebłaga za niego JHŁH.” B.T

Namaszczenie krwią i olejem jakie tutaj  musiało nastąpić jest niezwykłe, ponieważ porównywalne jest tylko do Kohena Hagadol. Mało tego, oddania z dwóch ptaków: Synogarlicy lub Gołębia i ogolenie głowy siódmego dnia są odzwierciedleniem innego rytuału, kóre musiała dokonać osoba będąca pod ślubem nazirejczyka po zanieczyszczeniu się  przez dotknięcie zwłok.
Te niezwykle rytuały, jakie towarzyszyły oczyszczeniu z tzaraatu osobie, która była wyłączona z obozu, wyłączona ze społeczeństwa i powracająca do świętego obozu podobne są  do namaszczenia Kohena Hagadol i Nazirejczyka,  czyli podobieństwo do stanu największej świętości dostępnej tylko w jednym przypadku – dla tego, kto jest z rodu Aarona, a w drugim przypadku dla tego, kto z tego rodu nie jest.

Cóż więc mają znaczyć te ceremonie w przypadku trędowatego podobne do tak  wielkiej ceremonii w przypadku  Kohen Hagadol i  Nazirejczyka?
Otóż, można je rozpatrywać w dwojaki sposób. Jeden to szczegółowe zbadanie znaczenia wszystkich elementów tego oczyszczenia i szukania w nich poselstwa dla każdego z nas, o czym już delikatnie wspomniałem w poprzednim artykule. Drugi sposób spojrzenia na te oczyszczenia, to spojrzenie z punktu widzenia proroctw mesjańskich. I właśnie do takiego spojrzenia zapraszam Cię teraz, Przyjacielu i Przyjaciółko.
Zacznijmy od tego, że w Besorze Marka 1:40 – 44, czytamy o tym, jak  Adonaj Jeszua dotknął się osoby zarażonej tzaraatem/caraatem.

„(40) Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. (41) Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony! (42) Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. (43) Jeszua surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, (44) mówiąc mu: Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich.” B.T
 

Tu widzimy klasyczny przykład posłuszeństwa naszego Mistrza wobec nakazu Tory, który jednocześnie daje dowód na to, że Jeszua nie przyszedł po to, aby znieść Torę, ale aby ją tylko uzupełnić. Niemniej jednak patrząc na  opis tego wydarzenia możemy zadać  pytanie: Dlaczego Jeszua HaMaszijach dotknął się tego trędowatego? Przecież dotknięcie takiej osoby automatycznie uczyniło Go nieczystym? Czy nie mógł tylko rzec jedno słowo, a dana osoba byłaby czysta?
Pierwszą i podstawową sprawą, którą musimy tu pamiętać jest to, że osoba, która była z jakichkolwiek przyczyn ceremonialnie nieczysta nie była przez to automatycznie w stanie grzechu. To jest bardzo ważne, aby o tym pamiętać. Lecz przez to, że była nieczysta nie mogła tylko wejść do Beit Hamikdasz (Świątyni). Na zakończenia czasu swej nieczystości dana osoba musiała wziąć twilę (ceremonialne zanurzenie się), które i tak było wymagane dla każdego, kto chciał  wejść do Beit Hamikdasz (Świątyni).  Czy Jeszua przez dotknięcie trędowatego stał się trędowatym? Nie. On w tym momencie stał się tylko nieczystym do wieczora, i  musiał też dokonać twilii.
Jak już wspomniałem w poprzednim artykule nasz Adonaj Jeszua HaMaszijach wyróżniał się  tym, że uleczył dużą ilość trędowatych ludzi. To z kolei ma duże znaczenie w  odniesieniu do tego,  jak Mędrcy Judaizmu interpretowali tekst z Jeszajahu 53:4 (Izajasza). Zacytujmy więc ten tekst:

„(4) Zaprawdę, on dźwigał nasze choroby i nosił nasze boleści. A myśmy go poczytywali za utrapionego, ugodzonego przez Boga i udręczonego.” Biblia w Przekładzie Nowego Świata.

Ten przekład Biblii, z dostępnych w internecie,  pokazuje najdokładniej to, co prorok chciał tu powiedziec, a Mędrcy Judaizmu dodali do tego swój komentarz, że prorok mówi tu o Maszijach i nazwali Go  „Trędowaty z Domu Studiowania” (literalne tłumaczenie własne). Czyż to nie jest dziwne imię jak dla  Odkupiciela?
O takim właśnie imieniu dla HaMaszijach czytamy w b.Sanhedryn 98b.

I rabini powiedzieli: „Jego imię jest Ten Trędowaty z Domu Studiowania, jak jest powiedziane w Izajaszu 53:4. Zaprawdę, on dźwigał nasze choroby i nosił nasze boleści. A myśmy go poczytywali za utrapionego, ugodzonego przez Boga i udręczonego” (Tłumaczenie własne).

Mędrcy Judaizmu zinterpretowali, że te „choroby”, o których mówi Jeszajahu 53:4 są tzaraatem/tradem. Mędrcy ci  nie mieli  na myśli dosłownie, że On weźmie te choroby na siebie, ale raczej rozumieli to w przenośni i figuratywnie. Podobnie obrazowo używając przypowieści w Talmudzie mówi poprzedni tekst z tego miejsca:

Rabin Jehoszua ben Lewi zapytał proroka Elijahu/Eljasza: Jak my poznamy Maszijach? Elijahu odrzekł: On siedzi pomiędzy trędowatymi, gdzie wszyscy opatrują bandażami swe rany” bSanhedryn 98a. (Tłumaczenie własne).

Poprzez dotknięcie trędowatego Jeszua HaMaszijach wiedział, że weźmie na siebie nieczystość, jaka była na trędowatym i w ten sposób uwolni, podźwignie tego człowieka z jego boleści i z jego choroby. Tak jak to zapowiedział prorok Jeszajahu w rozdziale 53, tak też uczynił nasz Adonaj.  Na przykładzie uwalniania ludzi z trądu widzimy dokładnie na czym polegała Misja Jeszua HaMaszijach. On – Jeszua HaMaszijach najpierw sam dobrowolnie w czystej intencji wziął na siebie, przyodział się w postać grzesznego człowieka, przez co podlegał śmierci,  po to, aby nas wszystkich uwolnić z naszych boleści i z naszych chorób. On wziął na siebie naszą nieczystą naturę, która dopiero po poddaniu się micwot z Tory i ceremonialnym obrzędom mogła pojawić się przed JHŁH. Wziąwszy na siebie naszą grzeszną i nieczystą naturę, nasze grzechy poddał się męce i utrapieniu, aby nas z nich oczyścić. Hallelujah! Co za miłość, jakie doskonałe posłuszeństwo !? Hallelujah!

Tak jak to słyszymy w tej piosence tego tygodnia „Via Dolorosa”.

 
Jeszua HaMaszijach opuścił dom swego Ojca, aby stać się nieczystym człowiekiem, aby osobiście dotknąć się naszych nieczystości, aby nas od nich uwolnić. Chwała Mu! Hallelujah! Zapragnął, aby dotknąć się naszych ciał skazanych na śmierć, aby nas uwolnić od śmierci i od chorób. Hallelujah!
Dlatego dotknięcie trędowatego przez Jeszua HaMaszijach miało wielkie znaczenie w aspekcie  misji, którą On wziął na siebie. Nasze grzeszne życie, bez dotknięcia  Adonaj Jeszua HaMaszijach wyklucza nas z Królestwa Niebios, wyklucza nas z dostępu do Kadosz (Świętego) obozu JHŁH. Dlatego ważne jest,  Przyjacielu i Przyjaciółko, abyśmy udali się do Niego, aby On poddźwignął nas z naszych nieczystości i uwolnił nas od grzechu i od cielesności, które tak jak trąd niosą  z sobą  śmierć .
Zauważmy, że Mędrcy Judaizmu widzieli w Jeszajahu 53:4 taką właśnie działalność Maszijach. Później na skutek  nacisków chrześcijańskich  teologów,  że prorok mówi tu o Jeszua jako o HaMaszijach, następne generacje tych mędrców odwróciło tę interpretację twierdząc, że prorok mówi tu o Izraelu, a nie o Maszijach. Pomimo ich zaprzeczeń można nawet dziś znaleźć zapisy dotyczące tych spraw  w ich rejestrach. Oby tylko zechcieli poprosić JHŁH, aby  podniósł zasłonę z ich oczu, i aby uwierzyli, i aby był oczyszczeni……
Niemniej jednak mistycy Żydowscy do dziś dnia podtrzymują tę starodawną interpretację Jeszajahu, że prorok mówi tu o Maszijach. O tym czytamy w Zohar.
Pytanie jakie może się tu nasuwać jest takie: Dlaczego owi mędrcy nazwali Go Trędowatym z Domu Studiowania? Odpowiedź ta może być zrozumiała tylko wtedy,  jeśli weźmiemy pod uwagę interpretację i stosunek do Jeszua HaMaszijach wszystkich tych   Mędrców, którzy  żyli w wiekach późniejszych po pojawieniu się Jeszua . Oni wszyscy  zawsze byli zajęci i są do dziś dnia studiowaniem i interpretacją Tanachu (S.T) i prawie wszyscy oni odrzucili Go ze swojego obozu jak odrzuca się tego, kto jest zarażony tzaraatem. Mędrcy Judaizmu są domem studiowania, są dziś uczonymi w Piśmie i  potomkami  Faryzeuszy z I wieku.
To pokolenie tworzące  historię  Judaizmu  i  ich stosunek   względem Jeszua jest  wypełnieniem proroctwa o HaMaszijach, którego oni  „poczytywali za utrapionego, ugodzonego przez Boga i udręczonego”, A to On poniósł na sobie ich i nasze występki: Jeszajahu 53:5-12.  Zapoznajmy się jeszcze z tym tekstem: 

„(5) Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. (6) Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a JHŁH zwalił na Niego winy nas wszystkich. (7) Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich. (8) Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem? Tak! Zgładzono Go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć. (9) Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był [na równi] z bogaczem, chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w Jego ustach kłamstwo nie postało. (10) Spodobało się JHŁH zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola JHŁH spełni się przez Niego. (11) Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci. Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie. (12) Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że Siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu, i oręduje za przestępcami.” B.T

Przyjacielu i Przyjaciółko, zbliżamy się do Pesach (Dnia Paschy), gdzie raz jeszcze zasiądziemy do stołu, do wieczerzy Paschalnej (Sederu). Wówczas raz jeszcze będziemy mogli przeżyć to, co wydarzyło się tej nocy, gdy On został za nas wydany. Będziemy mogli raz jeszcze zbliżyć się do Jego ran, którym On nas leczy. Zachęcam wiec Cię, abyś przygotował /przygotowała się do tego dnia tak, aby On nie znalazł kwasu – grzechu w tobie, abyś uniżył /uniżyła się w pokorze w teszuwie (upamiętaniu się od grzechu). Gdy podniesiemy każdy z czterech kielichów Sederu (Wieczerzy Paschalnej), gdy złamiemy Mace (Przaśny Chleb), uważajmy, abyśmy godnie je spożyli, aby tzaraat czasem nie wrócił do nas, aby dokończyć swego śmiertelnego dzieła na naszej duszy. O tym ostrzega nas Szaul w Pierwszym Liście jaki napisał do wspólnoty mesjańskiej w Koryncie 11:27-30

„(27) Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. (28) Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. (29) Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Adonaj], wyrok sobie spożywa i pije. (30) Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło.”B.T

Przyjacielu i Przyjaciółko, bądźcie takiego samego usposobienia jakie było w naszym Adonaj Jeszua i ukórzcie się pod mocną ręką Jego, pod Jeszua HaMaszijach, aby On usunął z was tzaraat śmierci. Szaul  pisał o tym w Liście do wspólnoty mesjańskiej w Filipii 2:5-8

„(5) To dążenie niech was ożywia; ono też było w Masziajch Jeszua. (6) On, istniejąc w postaci Elohim, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Elohim, (7) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.” B.T

Szaul pisał również o tym w Drugim Liście do wspólnoty mesjańskiej w Koryncie 8:9

„(9) Znacie przecież łaskę Adonaj naszego Jeszua HaMaszijach, który będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić.” B.T

To wszystko napisane jest dla nas, abyśmy uniżyli się ze swej dumy i zbliżyli się do Niego w skrusze serca i duszy, usuwając grzech z naszego życia, z naszych domów, z naszych serc, wybaczając jedni drugim, abyśmy mieli miłość wzajemną  i  Szalom od naszego Adonaj Jeszua HaMaszijach.

 
Mesjański Rabin
Eugeniusz Emet Banak