Czy Kościół Poszedł Własną Drogą?

Jeden z najbardziej znanych i szanowanych Chrześcijan na świecie, pastor David Wilkerson, tak napisał w swojej książce, wydanej w 1996 roku:  „Według proroka Izajasza w dniach ostatecznych będą istniały dwa rodzaje kościołów. Wierzę, że te kościoły już istnieją. Nie musimy spekulować na temat tego jakie będą, ponieważ Izajasz daje nam bardzo wyraźny opis obu”. Co zatem mówi prorok Izajasz na temat wierzących w czasach ostatecznych? I jak to interpretuje pastor David Wilkerson? Przyjrzyjmy się bliżej szczegółom.

David Wilkerson kontynuuje swoją myśl, przytaczając proroctwo z księgi Izajasza 4:1:

W owym dniu uchwyci się siedem kobiet jednego mężczyzny, mówiąc: Swój własny chleb będziemy jadły i swoim własnym odzieniem będziemy się przyodziewały, niech tylko twoim imieniem się nazywamy, zdejmij z nas naszą hańbę!

David Wilkerson pisze następnie:  „Jest to jeden z najbardziej źle zrozumianych wersetów w Biblii. (…) Duch Święty przemówił do mnie na temat tego fragmentu. O ile wiem, tego co chcę powiedzieć nie znajdziecie w żadnym komentarzu biblijnym. Ja jednak uważam cały ten rozdział (czwarty – przyp. aut.) w księdze Izajasza za jedno z najwyraźniejszych i najbardziej niewątpliwych proroctw odnośnie tego jak będzie wyglądał kościół tuż przed przyjściem Pana. (…) Siedem niedoszłych oblubienic, które wymienia Izajasz, jest wyraźnie obrazem cech charakterystycznych wielu ludzi w kościele dni ostatecznych. (…) Siedem niedoszłych oblubienic pragnie uchwycić się jednego człowieka, za którego przyjmuję Chrystusa. (…) Widzę tutaj siedem kobiet podchodzących do jednego mężczyzny i mówiących:  ‘Nie musisz nas żywić. Same zatroszczymy się o jedzenie. Nie musisz także troszczyć się o ubranie dla nas. Same będziemy się przyodziewały.’ Przecież  ‘…grzech jest hańbą narodów’ (Przypowieści 14:34). Z pewnością te kobiety chcą być oblubienicą Chrystusa – ale na swoich warunkach.”

David Wilerson ma całkowitą rację! Tak jak powiedział, Duch Święty prawdziwie objawił mu znaczenie powyższego fragmentu z proroctwa Izajasza. Owych siedem kobiet z tekstu proroctwa to po prostu dzisiejsze Chrześcijaństwo złożone z ludzi ze wszystkich narodów. Mężczyzna, którego się uchwycili to żydowski Mesjasz Jeszua. Dzisiejsze Chrześcijaństwo chce od Mesjasza tylko jednego:  niech tylko twoim imieniem się nazywamy, zdejmij z nas naszą hańbę! Innymi słowy ci ludzie wołają:  ‘Chcemy być twoi, bo wiemy, że w ten sposób nasze grzechy zostaną zmazane. Jednak nie interesuje nas nic więcej. Nie interesuje nas to, co oprócz tego chcesz nam dać lub przekazać. Nie interesuje nas Tora, ani nic co żydowskie, ponieważ chcemy być twoi na naszych własnych warunkach’. W tekście proroctwa Izajasz zanotował:  Swój własny chleb będziemy jadły i swoim własnym odzieniem będziemy się przyodziewały…  Parafrazując te słowa, możemy powiedzieć:  ‘Swoje własne święta będziemy obchodzić i swoją własną teologię będziemy głosić’ – powiada dzisiejsze Chrześcijaństwo  – ‘i tylko chcemy mieć zapewnione zbawienie’. 

Słowa Izajasza wypełniły się niestety co do joty. W kilka wieków po śmierci Mesjasza, Chrześcijanie porzucili drogę, którą Bóg Jahłeh wytyczył dla swojego ludu i poszli swoją własną drogą, i za obcymi nauczycielami. Apostoł Paweł słusznie prorokował w pierwszym wieku n.e.:   

Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce. [2 Tymoteusza 4:3]

David Wilkerson dodaje następnie bardzo ważne stwierdzenie:

„Wielu dzisiejszych pastorów i ewangelistów głosi poselstwo ‘tylko przebaczenia’ – i to jest wszystko, co głoszą. Nawołują:  ‘Przyjdź, przyjmij Jezusa i ciesz się życiem bez poczucia winy, strachu czy potępienia. Po prostu uwierz i wyznaj Go Panem, a staniesz się Jego oblubienicą. Możesz iść swoją własną drogą i mówić co ci się podoba!’

Nie wierzę, że zostaliśmy zbawieni przez zakon (Torę – przyp. aut.) – ale zakon ma swój cel. Jest jakby lustrem, które ukazuje nam Boże nakazy i prawa. Kiedy widzimy, że nie jesteśmy w stanie wypełnić tych nakazów, zwracamy się ku Jezusowi. Jednak Boże dopomóż nam, jeżeli nie słuchamy tego rodzaju nauczania!”

David Wilkerson nie pomylił się. Bóg sam nadał swojemu ludowi Torę (zakon), a Jeszua Mesjasz nauczał jej przestrzegania. Dziś tylko tzw. Resztka Izraela kontynuuje nauczanie swojego mistrza – Jeszua Ha Maszijach – naśladując sposób Jego życia i przestrzegając wszystkich Praw, które Bóg Jahłeh nadał swojemu ludowi. Dlatego napisano o nas w księdze Apokalipsy:  I zawrzał smok gniewem na niewiastę i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie. [Objawienie 12:17]

 

Resztka Izraela opisana w księdze Izajasza, rozdział 4

W dalszej części 21-wszego rozdziału swojej książki, pastor David Wilkerson przytacza dalsze fragmenty czwartego rozdziału księgi Izajasza, opisujące wspomniany na wstępie drugi,  ‘odmienny kościół’:

W owym dniu latorośl Pana stanie się ozdobą i chwałą i krasą ocalonych Izraela. I będzie tak, że kto pozostanie na Syjonie i ostoi się w Jeruzalemie, będzie nazwany świętym; każdy kto jest zapisany wśród żywych w Jeruzalemie. [Izajasza 4:2,3]

David Wilerson komentuje:  „O jakiej latorośli jest tu mowa? Gdy w Starym Testamencie jest mowa o latorośli, chodzi o Jezusa Chrystusa, Pana chwały. Według Izajasza powstanie kościół, dla którego On będzie ozdobą, chwałą, chlubą i krasą. Ich motywacją względem Niego nie będzie tylko chęć zdjęcia hańby. (…) Właśnie teraz istnieje na ziemi taki kościół resztki (…) Ta resztka jest tylko małą częścią, być może ułamkiem tego, co nazywamy kościołem.”

Słusznie, bowiem Resztka Izraela nie należy do kościoła chrześcijańskiego. Cechy, którymi określił ich prorok Izajasz są nierozerwalnie związane z Izraelem, Syjonem i Jerozolimą – innymi słowy jest to szeroko rozumiany Judaizm Mesjański, który łączy w sobie zarówno wierzących Żydów jak i Gojów (czyli ludzi z pozostałych narodów), którzy wspólnie i jednomyślnie podążają za odwiecznym nauczaniem Bożym, którego orędownikiem był Jeszua Mesjasz.

I będzie tak – pisze prorok Izajasz – że każdy kto pozostanie na Syjonie i ostoi się w Jerozolimie, będzie nazwany świętym. Innymi słowy, odwrotnie niż w przypadku siedmiu kobiet z wersetu pierwszego, każdy kto zachowa żydowski charakter nauczania Jeszua i nie pójdzie za pogańskim wpływem filozofii grecko-rzymskiej, ten w sposób duchowy pozostanie na Syjonie. David Wilkerson komentuje:  „Rzeczywiście, kościół dnia ostatecznego, napełniony Bożą chwałą, jest czymś więcej niż kościołem, który otrzymał przebaczenie. Jest święty – jako ten, który został oczyszczony przez pochłaniający ogień Bożego przekonującego słowa. Tych ludzi charakteryzuje świętość i czystość.”

Nikt kto poszedł swoją własną drogą nie pozostaje czysty. Nikt też, kto poszedł swoją własną drogą nie ostoi się na Syjonie. Zawróćcie błądzący, póki jeszcze czas, aby Jeszua kiedy powróci, nie zastał was ze  ‘zgaszonymi lampami’ i brakiem oliwy w waszych naczyniach. [zob. Ew. Mateusza 25:1-13]. Wykorzystujmy czas, który pozostał, aby czerpać oliwę i podążać za światłem.

[W artykule zostały użyte fragmenty książki David’a Wilkerson’a:  Przebudzenie Na Broadway’u, rozdział 21]

 

Autor Artykułu:  Bartek Świerczek