Mincha

W parszy Caw czytamy o instrukcjach dla kohenów odnośnie oddań jakie mieli składać w Miszkanie (Namiocie Zgromadzenia), a później w Beit Hamikdasz czyli w Świątyni. Tym razem zapoznajmy się ze znaczeniem i symboliką  dotyczącą  oddania zwanego jako: ofiara z pokarmów lub jak inne przekłady podają jako ofiara zbożowa. W Wajikra 6: 14-16 (III Moj) czytamy:

„(14) A takie jest prawo dotyczące ofiary z pokarmów: Składać ją będą synowie Aarona przed JHŁH po przedniej stronie ołtarza. (15) Weźmie z ofiary z pokarmów garść przedniej mąki z oliwą wraz z całym kadzidłem, które jest na ofierze z pokarmów, i spali to na ołtarzu jako ofiarę pamiątki, woń przyjemną dla JHŁH, (16) a to, co z niej pozostanie, spożyją Aaron i jego synowie. Będzie się to spożywało jako przaśniki na miejscu świętym, na dziedzińcu Namiotu Zgromadzenia spożywać to będą.” B.W

 

W sferach tradycyjnego Judaizmu oddanie to nazywa się również jako: Oddanie Hołdownicze. A w Torze, w hebrajskim tekście czytamy, że ta ofiara nazywa się „Mincha”.

Jakie znaczenie w sensie mesjańskim miało to oddanie?

 Oddanie Mincha nie było jednolite, ale było podzielone w zależności od okazji z jakiej było składane. Nasza parsza, a przynajmniej  fragment tu zacytowany mówi nam, o tym rodzaju Minchy, która była składana każdego dnia przez Najwyższego Kohena rano i wieczorem wraz ze stałymi oddaniami, które wyznaczały  Moed Tefila (wyznaczone czasy modlitwy). O tym więcej znajdziecie na CD z wykładami z naszej I Konferencji Wspólnoty Mesjańskiej w Rogoźnie Wlkp. 
W przypadku tego oddania składano w ofierze „przednią mąkę” . Słowo „przednia” to hebrajskie „Solet” czyli mąka, której konsystencja przypominała jakby pył kurzu. To była najdroższa z mąk, jakie wówczas produkowano. Zauważmy, że przygotowanie i wartość tego oddania miało szczególne znaczenie, a mówi nam o tym wers 17:

„(17) Nie będzie się tego piekło na kwasie. Dałem im ją jako ich dział z moich ogniowych ofiar. Jest to świętością nad świętościami, podobnie jak ofiara za grzech i jak ofiara pokutna.” B.W

Tak wiec, po spaleniu jednej garści tej mąki wraz z oliwą i kadzidłem na ołtarzu, z reszty przyrządzano przaśniki. To wszystko co pozostało było udziałem kohenów i mogli to spożywać. Świętość tej ofiary była wielka, albowiem czytamy tu, że jest ona określona jako Kodesz Kodeszim „świętością nad świętościami”.
Mało tego świętość ta mogła być nawet przenoszona.  Zobaczmy to w następnym wersie, gdzie tak o tym czytamy:

„(18) Każdy mężczyzna wśród synów Aarona może to spożywać. Jest to przepis wieczny dla waszych pokoleń, dotyczący ofiar ogniowych JHŁH. Każdy, kto się ich dotknie, staje się świętym.” B.W

Spożywanie tych przaśników przez kohenów oznacza, że choć ofiara ta była składana dla Jahłe to jednak nasz Elohim dzieli się nią z tymi, którzy Mu usługiwali.  Zwróćmy też uwagę na to, co jest   napisane o świętości tej ofiary w przypadku ewentualnego dotknięcia tej ofiary przez człowieka, naczynie lub inny pokarm? Dana osoba lub pokarm stawały się kadosz (święte).
Podsumowując możemy powiedzieć, że jeśli cokolwiek albo ktokolwiek było mniej święte to  dotknięcie  tego, co było Kadosz Kadoszim  nie powodowało zmniejszenia się świętości  tej maki (lub też po jej upieczeniu  przaśnych placków), lecz raczej przedmiot lub osoba, która się dotknęła tej świętości wzrosła do tej, przez co była dotknięta.

Z rytualną czystością  jest zupełnie odwrotnie. Jeśli osoba rytualnie czysta dotknęła się czegoś co nie było czyste, to wówczas ta rytualna czystość była zanieczyszczona. Widać to w przypadku kohenów, którzy  musieli przechodzić wiele obmywań zanim mogli przystąpić do służby w Beit HaMikdasz.
Również  upieczonych przaśników  nie można było wynosić poza Beit HaMikdasz, albowiem choć były one upieczone, to jednak wciąż zawierały w sobie tę wysoką miarę świętości. Przaśniki te należało chronić, aby to co było Święte,  oddane dla JHŁH,  nie zostało zanieczyszczone czymś lub kimś z zewnątrz.  

Jak zatem ta ofiara/oddanie była cieniem służby naszego Adonaj? Jednym z lepszych przykładów, które wskazują nam na wypełnienie tego oddania w osobie Jeszua HaMaszijach jest epizod  w Besorze Łukasza 8:43 – 48

43) A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi; całe swe mienie wydała na lekarzy, a żaden nie mógł jej uleczyć. (44) Podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza, a natychmiast ustał jej upływ krwi. (45) Lecz Jeszua zapytał: Kto się Mnie dotknął? Gdy wszyscy się wypierali, Piotr powiedział: Mistrzu, to tłumy zewsząd Cię otaczają i ściskają. (46) Lecz Jeszua rzekł: Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie. (47) Wtedy kobieta, widząc, że się nie ukryje, zbliżyła się drżąca i upadłszy przed Nim opowiedziała wobec całego ludu, dlaczego się Go dotknęła i jak natychmiast została uleczona. (48) Jeszua rzekł do niej: Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!” B.T

Widzimy tu podobną sytuację, gdzie dotknięty został nasz Adonaj przez rytualnie nieczystą osobę,  która była ciężko chora, i widzimy, że została uzdrowiona. Świętość, jaką miał w sobie Jeszua HaMaszijach dotknęła ją i  podniosła z  nieczystości do świętości. Świętość u Jehudim polega na tym, że oni są odseparowani dla JHŁH, jako naród święty i kapłański. (Oczywiście jeśli są MU wierni).
Jeszua wówczas nie był jeszcze złożony w ofierze, ale był już odseparowany jako ofiara za nasze grzechy. Dlatego też tak jak z tą mąką zanim była złożona na ołtarzu, tak też  Jeszua zawierał już w sobie tę świętość. Ponieważ Jeszua od czasów wieczności był na tę ofiarę przygotowany.
To,  że ta  kobieta dotknęła się jego cicit (frędzli) też nie jest przypadkiem, albowiem proroctwo z Księgi Malachiasza 3:20 (Lub w niektórych przekładach 4:2) mówi nam :

„(20) A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach. Wyjdziecie [swobodnie] i będziecie podskakiwać jak tuczone cielęta.” B.T

Hebrajskie słowo „Bichnafejha” tłumaczone tu jako „skrzydła” ma również inne tłumaczenie. Jego rdzeniem jest „kanaf” co również tłumaczy się jako część /końcówka narożnika ubrania lub w przypadku stworzeń można to odnieść do skrzydła ptaka.
Widzimy  w tym przypadku, że tłumacze, którzy nie znając znaczenia tego proroctwa zastosowali tłumaczenie odnoszące się ptaków. W zapisie Brit Chadasza (NT) widzimy, że owa kobieta znała to proroctwo, i w sercu swym uwierzyła, że Jeszua jest tym obiecanym HaMaszijach, dlatego wiedziała, że gdy tylko dotknie się Jego cicit/ frędzli to będzie uzdrowiona. Ona wiedziała, że ten tekst z  Malachiasza mówi o HaMaszijach.
Dlaczego więc to proroctwo mówi nam, że w  tych cicit  była  moc Boża? Dlatego, że Tora podaje nam, że jeśli grzesznicy się upamiętają od grzeszenia i powrócą do zachowywania Tory, to wówczas nasz Ojciec JHŁH Elohejnu uleczy nas z naszych dolegliwości.Szemot 15:26 (Ks Wyjscia).

(26) I powiedział: Jeśli wiernie będziesz słuchał głosu JHŁH, twego Boga, i będziesz wykonywał to, co jest słuszne w Jego oczach; jeśli będziesz dawał posłuch Jego przykazaniom i strzegł wszystkich Jego praw, to nie ukarzę cię żadną z tych plag, jakie zesłałem na Egipt, bo Ja, JHŁH,” B.T

Cicit właśnie mają za zadanie nieustannie przypominać nam, abyśmy nie zeszli z drogi Tory.  Mają być dla nas przypomnieniem, abyśmy bali się Boga i abyśmy chodzili Jego drogami. Abyśmy czasem nie poszli za obłudą i przewrotnością  naszego serca, które z natury nie chce się poddać Torze.
Jeszua HaMaszijach pełen Ruach HaKodesz  napełniony był mocą Bożą, dlatego właśnie na Nim, na Jego cicit spoczęła ta moc uleczająca. Hallelujah! JHŁH Elohejnu jest wierny!
Dziś, gdy zbliżamy się w wierze i w modlitwach do naszego Adonaj Jeszua to podobnie jak z tą kobietą On ulecza nas z naszych nieczystości ciała i duszy. Jego świętość przechodzi na nas tak, że możemy mieć dostęp do Ojca. Oczywiście jeśli żyjemy życiem  poddanym  Ruach HaKodesz (Duchowi  Świętemu),  którego zadaniem jest, aby pomóc nam być podporządkowanym  Torze.  Rzymian 8:7

„(7) A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna.”  B.T

Zatem przyjacielu i przyjaciółko, zawróć z drogi bezprawia i zbliż się do Jeszua, a On cię uleczy i uświęci. Gdy wiec zbliżamy się do naszego Ojca podczas Minchy starajmy się być przaśni.
Kohen HaGadol, który przynosił codziennie oddanie zbożowe wraz ze stałym oddaniem z baranków dwa razy dziennie wskazywał na jego nieustanną służbę i oddanie dla JHŁH. Widzimy  też , że oprócz tego, że Jeszua dał siebie samego jako ofiarę, to złożył  też  całe swoje życie w ofierze posłuszny woli Ojca. Dlatego też  Jego ofiara jest do dziś dnia przed Ojcem jako nieustanna ofiara za grzechy i jako znak ofiarnego życia w posłuszeństwie woli Ojca.

Szaul pisał nam, abyśmy też żyli tak jak ON, o czym  czytamy w Liście do wspólnoty mesjańskiej
w  Rzymie 12:1-2
„(1) A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. (2) Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.” B.T

Mesjański Rabin
Eugeniusz Emet Banak