Historia Zakazanego Imienia      Część 2 

 

(ciąg dalszy artykułu)  Po śmierci Jehudy Machabeusza, Hasmoneusze nadal rządzili w Judei aż do roku 37 p.n.e, sprawując władzę jako królowie i arcykapłani. Wszyscy wcześni władcy z rodu Hasmoneuszy należeli do stronnictwa Saduceuszy,  i zasadniczo z tego powodu napotykali sprzeciw faryzejskich Rabinów.  Na czym jednak polegały różnice w poglądach poszczególnych sekt religijnych? Dlaczego istniało tyle niezgody pomiędzy różnymi frakcjami w Judaiźmie za czasów Drugiej Świątyni? Jak Esseńczycy ustosunkowywali się do używania imienia Bożego? W tym artykule odpowiemy szczegółowo na wszystkie powyższe pytania.

 

 

Saduceusze są znani powszechnie jako ci, którzy nie wierzyli w zmartwychwstanie, ale niewielu zdaje sobie sprawę, że ten punkt widzenia był przejawiany tylko przez jedną gałąź saducejskiej frakcji religijnej, która zdobyła sobie większość w późnym okresie Drugiej Świątyni. Główną różnicą pomiędzy wczesnymi Saduceuszami i Faryzeuszami, było podejście do sprawy tzw. Ustnej Tory, czyli Tradycji Ojców. Józef Flawiusz tak o tym pisze:

 

< To, co chciałbym teraz wyjaśnić dotyczy Faryzeuszy, którzy narzucili ludowi ogromną liczbę obrzędów, które pochodzą od ich ojców, ale nie są zapisane w Prawie Mojżesza. I z tego powodu Saduceusze odrzucili je i powiadają, że powinniśmy okazać szacunek tylko tym obrzędom, które są obowiązkowe, a które znajdujemy z  ‘ zapisanym słowie’, natomiast nie musimy przestrzegać tego, co pochodzi z tradycji naszych ojców. >  (Josefus Flawius, Dawne Dzieje Izraela (Starożytność Żydowska) 13.10.6 ; tłumaczenie własne z języka angielskiego)

 

Saduceusze z rodu Hasmoneuszy, lojalni wobec Pism i Tory, używali imienia Bożego JHŁH, i jak wspomniałem w poprzedniej części artykułu, wprowadzili zwyczaj posługiwania się imieniem Bożym w każdym pisanym kontrakcie, ażeby tylko całkowicie wymazać jakiekolwiek pozostałości greckich obyczajów. Ale Faryzeusze zaczęli sprzeciwiać się Saduceuszom na każdym kroku, włącznie z praktyką używania imienia Bożego.

 

Jak jednak dowiemy się za chwilę, Faryzeusze nie byli jedynymi, którzy sprzeciwiali się używaniu imienia Bożego na co dzień. Historyk Józef Flawiusz, który żył za czasów zburzenia Świątyni w roku 70 n.e., relacjonuje, że za czasów Drugiej Świątyni istniały trzy główne grupy w łonie ówczesnego Judaizmu:  Faryzeusze, Saduceusze i Esseńczycy. Jak wszyscy wiemy, Esseńczycy napisali i skopiowali bardzo wiele manuskryptów, które odnaleziono w XX wieku i nazwano ‘zwojami znad Morza Martwego’. Sekta Esseńska była jedną z najbardziej fanatycznych  grup religijnych w tamtych czasach i przypominała powstałe znacznie później i wywodzące się z Chrześcijaństwa wszelkiego rodzaju ruchy monastyczne i pustelnicze. Aby zostać Esseńczykiem, trzeba było przejść kolejne stadia wtajemniczenia, co trwało nawet kilka lat. Każdy członek wspólnoty, który złamał jedno z esseńskich praw, mógł zostać czasowo, lub nawet dozgonnie wykluczony ze społeczności.  Jednym z najważniejszych dokumentów wspólnoty Esseńskiej, był zwój zwany  ‘Zasady Wewnątrz Wspólnoty’, który jasno określał poszczególne stadia wtajemniczenia i opisywał zasady dotyczące wszystkich członków, bez względu na piastowane stanowisko i rangę.  Co bardzo ciekawe i co bezpośrednio dotyczy poruszanego przez nas tematu,  zwój ‘Zasad Wewnątrz Wspólnoty’ wymienia zakaz używania imienia JHŁH.  Sam zwój tak o tym mówi:

 

< Każdy kto wypowiada głośno Najbardziej Święte IMIĘ Boga, czy to w… [zapis nieczytelny], lub przeklinając, lub nieumyślnie wypowie IMIĘ w trakcie procesu, albo z jakiegokolwiek innego powodu, albo kiedy czyta zwój lub się modli, [taki ktoś] ma zostać wydalony i nigdy więcej nie może powrócić do Społeczności. >  (Zwój 1QS 6:27 – 7:2 ; tłumaczenie własne z języka angielskiego)

 

 

Niestety, jak wiele zwojów znad Morza Martwego, i ten zwój został częściowo uszkodzony, przez co niektóre fragmenty tekstu są nieczytelne. Z zachowanych fragmentów jednak jasno wynika, że w gminie Esseńskiej istniał całkowity zakaz używania imienia Bożego, tak w czasie zwykłej rozmowy, jak nawet w czasie modlitwy. Kara za wymawianie imienia Bożego była najbardziej surową spośród kar, jakich mogli doświadczyć członkowie wspólnoty. Karą tą było całkowite i dozgonne wykluczenie ze społeczności Esseńskiej. Możemy być pewni, że Jochanan HaMatbil (Jan Chrzciciel), który był Esseńczykiem, z pewnością nie odważył się wymówić głośno imienia JHŁH w ciągu swojego krótkiego życia.

 

 Ten esseński zakaz wypowiadania na głos imienia JHŁH wyjaśnia przyczynę, dla której imię Boże zostało zapisane w zwojach qumrańskich inaczej, niż reszta wyrazów na płachtach danego zwoju.  Zwoje qumrańskie są zapisane hebrajskim pismem kwadratowym, podobnym do liter hebrajskich używanych obecnie.  A jednak na niektórych zwojach, imię JHŁH jest zapisane w formie paleo-hebrajskich liter. Zamiast napisać imię Boże tzw. pismem kwadratowym, czyli w formie  , imię pojawia się nagle jako zapis czterech paleo-hebrajskich liter:   

Chciałbym przy tej okazji wymienić nazwy zwojów, które zawierają tą starodawną formę Bożego imienia: 4QPs, 11QPs, 1QpHab, 1QpZeph  oraz  1Q11.

 

 

Fotografia poniżej przedstawia zwój zawierający Psalm 119:59-64 , z widocznym imieniem Bożym u dołu w formie paleo-hebrajskiej:

 

  

Wszystko wskazuje na to, że imię Boże zostało zapisane w ten sposób celowo, aby uniemożliwić członkowi gminy Esseńskiej przypadkowe wymówienie imienia, podczas czytania zwoju. Przeciętny Żyd w okresie Drugiej Świątyni nie był w stanie przeczytać dawnego pisma paleo-hebrajskiego,  które wyszło z użycia około III wieku p.n.e.  A zatem, aby uchronić przypadkowego czytającego przed złamaniem reguł wspólnoty qumrańskiej, Esseńczycy zapisywali imię Boże za pomocą dawno zapomnianego alfabetu paleo-hebrajskiego.  Niektóre ze zwojów esseńskich posuwają się nawet dalej w tej przesadzie i w miejscu, gdzie powinno się znajdować imię JHŁH, widnieją tylko cztery czarne kropki  . . . .  Do tych unikatowych zwojów należą:  4QSam, 1QS  oraz  4Q170.  Celem takiego radykalizmu w zapisie imienia, było nie dopuścić, aby nawet ci, którzy znali paleo-hebrajski alfabet, byli w stanie pomyłkowo wymówić imię Boże podczas wspólnego czytania.

 

Podsumowując zebrane informacje, możemy stwierdzić z całą pewnością, że podczas okresu Drugiej Świątyni, poszczególne grupy w łonie ówczesnego Judaizmu, różnie podchodziły do kwestii wymawiania imienia Bożego. I tak Saduceusze nie mieli żadnego problemu z wypowiadaniem na głos imienia JHŁH, i używali go nawet w kontraktach handlowych; Faryzeusze też na początku generalnie nie mieli nic przeciwko imieniu Bożemu, jak tylko sprzeciwiali się używaniu go w kontraktach pomiędzy kupcami – słusznie lub niesłusznie, na przekór Saduceuszom. Najbardziej radykalną grupą byli Esseńczycy, którzy wprowadzili całkowity zakaz wypowiadania imienia Bożego dla wszystkich członków swojej wspólnoty.

 

 W jaki zatem sposób doszło do sytuacji, w której nawet Faryzeusze, jako dominująca grupa okresu ‘po-zburzeniu-Drugiej-Świątyni’,  wprowadzili z czasem całkowity zakaz wymawiania na głos imienia JHŁH? Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie w sposób całkowicie klarowny i zadowalający. Talmud daje nam pewne poszlaki i ukazuje pewien proces przejściowy, który w konsekwencji doprowadził do całkowitego zakazu. Talmud powiada:

 

< Co oznacza werset:  „Ale dla was, którzy boicie się mojego IMIENIA wzejdzie słońce sprawiedliwości” [Malachiasza 3:20]? – To odnosi się do tych ludzi, którzy boją się wypowiadać Boskie IMIĘ bez dobrego powodu. >  (Talmud Babiloński, Nedarim 8b ; tłumaczenie własne z języka angielskiego)

 

 

To Talmudyczne nauczanie przedstawia okres przejściowy, w którym obowiązywał częściowy zakaz wypowiadania imienia Bożego. Imię JHŁH mogło być wypowiadane głośno w sytuacjach koniecznych, jednak nie bez  ‘dobrego powodu’. Później, ten częściowy zakaz został zamieniony na całkowity zakaz. Prekursorem całkowitego zakazu używania imienia Bożego był Abba Saul (około roku 150 n.e.) i zakaz ten obowiązuje w pełni aż do dnia dzisiejszego. Nawet w żydowskich modlitewnikach zwanych  Sidurami,  imię Boże zapisano w postaci dwóch liter JOD, tak, aby uniemożliwić prawidłowe odczytanie wyrazu.

 

 

Artykuł opracował i przygotował:   Bartek Świerczek