Czy Powinieneś Obchodzić Paschę Nie Będąc Obrzezanym?

Otrzymujemy ostatnio pytania od naszych czytelników na temat przykazań dotyczących obrzezania. W niniejszym artykule, który jest drugą częścią tej krótkiej serii, postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy wierzący w Mesjasza mężczyźni, którzy nie są obrzezani, powinni brać udział w święcie Paschy. Jest to jeden z dylematów, który nurtuje niektórych naszych czytelników.

Cały problem bierze się stąd, iż wielu nieobrzezanych wierzących, którzy trzymają się Tory i chcą być posłuszni Bożym przykazaniom, nie wiedzą czy w rezultacie wolno im przystąpić do święta Paschy. Niepokój tych ludzi wynika z treści Bożego przykazania, którego zapis znajduje się w księdze Szemot (Księdze Wyjścia):

„I rzekł Pan do Mojżesza i do Aarona: Oto ustawa o ofierze paschalnej: Żaden cudzoziemiec nie będzie z niej spożywał, lecz każdy niewolnik nabyty za pieniądze, jeśli go obrzeżesz, może z niej spożywać (…) A jeśli zatrzyma się u ciebie cudzoziemiec i będzie chciał obchodzić Paschę Pana, spraw wpierw, żeby wszyscy męscy członkowie jego rodziny zostali obrzezani, i wtedy może brać udział w święcie, i będzie zrównany z tubylcem; lecz żaden nieobrzezany nie będzie z niej spożywał.” [Szemot 12:43-48]

Zastanówmy się najpierw nad powodem tej Bożej decyzji dotyczącej cudzoziemców. Dlaczego Bóg wymagał obrzezania od ludzi, którzy nie byli rodowitymi ‘synami Jakuba’? Odpowiedź jest prosta i znajduje się w treści przykazania:  I będzie (obcy) zrównany z tubylcem. Obrzezanie było rodzajem konwersji, zupełnie tak samo jak to jest dzisiaj w kręgach tradycyjnego Judaizmu. Wszyscy obrzezani zostawali automatycznie przyłączani do Izraela w ten sposób, że stawali się z nim jednym ludem i byli traktowani odtąd tak samo jak rodowici Izraelici. Dodatkowy przykład potwierdzający tę zasadę znajdujemy w opowiadaniu o zniesławieniu Diny. Synowie Jakuba powiedzieli wówczas do Chamora Chiwwity:

„Nie możemy uczynić tego, aby siostrę naszą wydać za człowieka nieobrzezanego (…) Tylko pod tym warunkiem wyrazimy zgodę, jeżeli staniecie się jak my, każąc obrzezać każdego mężczyznę u was. Wtedy damy wam córki nasze, a córki wasze pojmiemy sobie za żony, zamieszkamy z wami i staniemy się jednym ludem.” [Bereszit 34:14-16]

A zatem jak widzisz mój bracie w Mesjaszu, że każdy kto został obrzezany przez Izraelitów, łączył się z Izraelem i stawał się z nim jednym ludem. Tylko pod tym warunkiem obcoplemieńcy mogli brać udział w świętowaniu Paschy. Tylko mężczyzna uznany w oczach Boga za Izraelitę mógł spożywać z ofiary paschalnej. Zadajmy zatem wprost nasze pytanie: Czy i ty wobec tego musisz zostać obrzezany, aby w konsekwencji stać się Izraelitą, a wypełniwszy ten warunek, móc obchodzić święto Paschy?

Odpowiedź brzmi: Nie. Dlaczego? Ponieważ każdy nieobrzezany mężczyzna, który uwierzył w Mesjasza Jeszua i otrzymał Ruach HaKodesz (czyli Ducha Świętego), zostaje automatycznie ‘wszczepiony’ do Izraela stając się ludem Bożym. Tak samo i ty, mój bracie w Mesjaszu, jesteś ową  ‘dziką gałązką’ wszczepioną do izraelskiego drzewa oliwnego, i to jak zauważyłeś stało się jeszcze zanim pomyślałeś o obrzezaniu.

„…niektóre z gałęzi zostały odłamane, a ty, będąc gałązką z dzikiego drzewa oliwnego, zostałeś na ich miejsce wszczepiony i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego (…) Powiesz tedy: odłamane zostały gałęzie abym ja był wszczepiony. Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze…” [Rzymian 11:17-20]

Wiedz zatem, że Bóg cię przyjął, i to nie na podstawie obrzezania ciała, ale na podstawie wiary w żydowskiego Mesjasza. Kiedy przyjąłeś Jeszua do swojego serca i podpisałeś z Bogiem Nowe Przymierze, zostałeś przyjęty do grona Izraelitów i uczestniczysz odtąd we wszystkich błogosławieństwach obiecanych Izraelowi: stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego. W konsekwencji tego wszystkiego zostałeś przyjęty do grona wybranego ludu Bożego. A zatem jak widzisz, wspomniany w przykazaniu warunek postawiony wszystkim niespokrewnionym z  ‘synami Jakuba’ został spełniony. W oczach Boga jesteś odtąd pełnoprawnym Izraelitą, a Abraham stał się także i twoim ojcem. Nie ma żadnych przeszkód abyś obchodził Paschę, bez względu na to, czy jesteś obrzezany, czy też nie.

Mało tego, gdyż Bóg zapewnił ci nawet ofiarę paschalną, której brakuje wszystkim praktykującym tradycyjny Judaizm, lecz odrzucającym ofiarę Mesjasza Jeszua. Są oni wprawdzie obrzezani, ale nie mogą już złożyć przepisowej ofiary z baranka, z powodu braku Świątyni i służby kapłańskiej usuniętych przez Boga. Dlatego Żydzi tak naprawdę nie obchodzą święta Paschy, lecz tylko pamiątkę tego święta – kolację zwaną Sederem. Dla ciebie jednak Mesjasz Jeszua stał się ofiarnym barankiem paschalnym, o czym wspomina apostoł Paweł w swoim liście do wierzących w Koryncie:

„…albowiem na naszą Paschę jako baranek został ofiarowany Mesjasz.” [1 Koryntian 5:7]

Dlatego Żydzi obchodzą dziś tylko pamiątkę tego święta, natomiast ty, wierzący w Jeszua Mesjasza obchodzisz to święto w całej jego pełni, albowiem Bóg Jahłeh osobiście ci to zapewnił. Muszę w tym miejscu podkreślić – o czym rabin Eugeniusz wspominał już w swoich wykładach –  iż celem Nowego Przymierza jest wypisanie przykazań Bożych na sercu każdego wierzącego [zob. Jeremiasza 31:31-33]. W ten sposób Bóg Jahłeh zamierzył osiągnąć swój cel, a mianowicie, jak mówi przez usta proroka na temat swoich wybranych:  „Aby postępowali według moich przepisów, przestrzegali moich praw i wykonywali je. Wtedy będą mi ludem, a Ja będę im Bogiem.” [Ezechiela 11:20]. Dlatego i na twoim sercu Bóg pragnie wypisać swoje przykazania, do których należy również obrzezanie, abyś okazał mu posłuszeństwo we wszystkim. Wypełnianie przykazań zapisanych w Torze jest nie tylko zgodne z Jego wolą, ale jest również miernikiem posłuszeństwa wobec Niego. Posłuszeństwo jest natomiast tym, co Bóg Jahłeh ceni sobie najbardziej.


Artykuł Przygotował:  Bartek Świerczek w konsultacji z rabinem Eugeniuszem Banakiem