Fałszywe Objawy Wylania Ducha

Apostoł Paweł pisał proroczo:  Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce. [2 Tymoteusza 4:3 ; Biblia Warszawska] Wiele wskazuje na to, że jesteśmy naocznymi świadkami wydarzeń, o których pisał Apostoł Paweł. Tak zwani  ‘przebudzeni Chrześcijanie’ śpią snem duchowym – na zewnątrz wszystko wydaje się być bardzo religijne, ale w ich sercach nie ma miejsca dla prawdy. Wielu z ich współwyznawców dostrzega ten narastający problem, ale zdają się być bezsilni.

Chrześcijanie biją na alarm

Pastor David Wilkerson, jeden z najbardziej znanych i szanowanych Chrześcijan na świecie, wspomina w swojej książce:

„Pewnego razu ‘chrześcijańska’ grupa rockowa dosłownie błagała mnie, bym przyszedł na ich koncert na wolnym powietrzu. Zgodziłem się. Większość z tego co słyszałem brzmiała dosyć dobrze – głośno grająca perkusja i niezrozumiała muzyka. Potem, pod koniec koncertu, włączono maszyny do robienia dymu i zaczęły zmieniać się światła, co doprowadziło tłum do szaleństwa!
Kiedy spojrzałem w górę, ujrzałem hordy demonów zlatujące ze sceny i unoszące się nad całym zgromadzeniem. W tym momencie upadłem do tyłu, dosłownie porażony przez Ducha Świętego. Świadek wewnątrz mnie mówił: ‘To jest Ikabod! Chwała Pańska odeszła!’. Nagle Duch Święty przejął mój głos. Wstałem i zacząłem biegać po całym pomieszczeniu, pukając w krzesła i wykrzykując: ‘Ikabod! Przestańcie – to diabeł!’. Lecz nikt nie zwracał na mnie uwagi. Kiedy dotarłem do domu, upadłem jak długi na podłogę w pokoju stołowym, jęcząc i płacząc. Nie mogłem załapać oddechu. Kiedy zobaczyła mnie Gwen, popadła w histerię. ‘Dawidzie, co się stało? Co cię boli? Mów do mnie!’. Nie mogłem nawet mówić. Nigdy nie czułem takiego smutku! W końcu wydusiłem z siebie: ‘Kochanie, to jest Boży smutek! Ta służba jest zaślepiona. Ludzie nie rozumieją, że wszystko pochodziło od Szatana! Każdy klaskał, a powinni byli płakać’.
Nigdy nie zapomnę tej nocy. Przez całe godziny szlochałem: ‘Boże, wszyscy ci kaznodzieje, cały personel, rodzice, nastolatki – nikt z nich tego nie zauważył! Nikt nie widział, że to pochodziło z ciała, że Szatan się manifestował!”

[Fragment książki Przebudzenie Na Broadway’u, wydanie z roku 1996, str. 208]

Poniżej prezentujemy fragment przemówienia David’a Wilkerson’a, które wygłosił podczas pobytu w Moskwie, w 2000 roku:

„[Pewna kobieta] powiedziała mi, że nie wie co robić. Wiele osób w jej kościele nie wiedziało co z tym zrobić [i jak się wobec tego faktu zachować]. Powiedziała, że mieli wspaniałe spotkania, że Duch Święty był z nimi, ale ich Pastor powiedział, że to jeszcze nie wszystko. Pastor powiedział, że kościół nie rozrastał się w zadowalającym tempie, i że on słyszał coś o tzw. ‘przebudzeniu’. Pojechał więc zobaczyć owo ‘przebudzenie’. Wrócił trzy miesiące temu. [Podczas niedzielnego spotkania] jak zwykle wstał, żeby przemawiać  i nagle zaczął się śmiać – śmiał się przez pół godziny. Nie mógł się przy tym kontrolować, po prostu śmiał się i śmiał bez końca. Nie było już mowy o ‘głoszeniu słowa’. I nasz Pastor powiedział nam – kontynuowała owa kobieta – że to jest nowe ‘poruszenie’ od Ducha Świętego. Przyszliśmy więc na spotkanie za tydzień, jak zwykle w niedzielny poranek. Nasz Pastor wstał, żeby przemawiać i znowu zaczął się śmiać i trząść, i nie był w stanie się kontrolować. Owa kobieta powiedziała mi, że ich Pastor nie był w stanie ‘głosić słowa’ przez całe trzy miesiące. Nie był w stanie przemawiać do ludzi i tylko śmiał się bez przerwy, i jeszcze nazwał to ‘poruszeniem Bożym’! Pozwólcie, że zadam wam pytanie. Czy Duch Święty, który napisał tę księgę [Biblię], która mówi, że prawda was wyzwoli – czy On spowodowałby, że kaznodzieja śmiejąc się, nie jest w stanie głosić tego Słowa?

Mamy dzisiaj Pastorów w Kościele, którzy szczekają jak psy. Mam to wszystko na taśmie wideo. (…) Jeden z Pastorów powiedział nawet: Odłóżcie wasze Biblie, one nie mają wam nic do powiedzenia. Inny przykład. Pewien Pastor, uklęknąwszy na kolana i podparłszy się rękoma, biegał po kościele jak pies i szczekał. Inny miał obrożę na szyi, a jego żona prowadziła go jak psa i śpiewała: Gdzie on mnie zaprowadzi, tam ja pójdę. (…)

Mam także inną taśmę, na której Pastor głosi słowo, a ludzie przybiegają i napełniają jego kieszenie pieniędzmi. Pieniądze wysypują mu się z kieszeni! I to jest nowa doktryna w Stanach Zjednoczonych, pochodząca z tzw. Ewangelii Sukcesu, że jeżeli chcesz być błogosławiony, musisz znaleźć najbardziej błogosławionego kaznodzieję – czyli najbogatszego Pastora, gdyż jego bogactwo jest znakiem, że Bóg go używa i błogosławi mu. I jeżeli ty chcesz być tak samo błogosławiony, nie możesz oddać swoich pieniądzy Kościołowi [albo dla biednych], ale musisz je oddać człowiekowi, który jest najbardziej błogosławiony. I tylko wtedy masz największą szansę na błogosławieństwo.

Mam w domu jeszcze inną taśmę wideo. Ludzie posyłają mi je z każdego zakątka Stanów Zjednoczonych. Oglądam je i zadaje sobie pytanie: kiedy skończy się to wariactwo?! Gdzie jest ‘duch rozeznania’?!

[Z innej taśmy wideo:]  Pewien człowiek, który jest dobrze znany, podchodzi do ludzi podczas spotkania i kąsa ich jak wąż. I ludzie zaczynają wtedy tarzać się na brzuchach pod swoimi krzesłami, i zachowują się jak węże. Około 50-ciu osób tarza się pomiędzy krzesłami! Inni w tym czasie, biegają dookoła pomieszczenia i śpiewają piosenkę: Biegaj za pieniądze. Im szybciej biegasz, tym więcej pieniędzy otrzymasz. I to wszystko dzieje się w charyzmatycznych kościołach zielonoświątkowych! Spróbujcie sobie to wyobrazić: ludzie klęczą na kolanach i szczekają jak psy, Pastor wykrzykuje jakieś słowa, ludzie rzucają w niego pieniędzmi, niektórzy biegają dookoła Sali – i nazywają to wszystko działaniem Ducha Świętego. (…) Coś wam powiem: to nie jest to, co czytam o moim Jezusie. (…) [David Wilkerson zaczął płakać na końcu swojego przemówienia] [Źródło: www.youtube.com ; Tłumaczenie ze słuchu z języka angielskiego oraz częściowa parafraza]

To co zostało opisane powyżej można nazwać  ‘szatańską parodią’ prawdziwego działania Ducha Bożego.  Aż trudno uwierzyć, że tacy ludzie, prawdziwie – wydawałoby się – szukający Boga i Jego Ruach HaKodesz, mogliby zachowywać się w podobny sposób i tak łatwo ulegać zwiedzeniu.  A jednak tak właśnie jest. Fakty mówią same za siebie. Czy tacy Chrześcijanie faktycznie miłują prawdę? Z pozoru wszystko wygląda dobrze w ich oczach: chodzą co niedzielę do kościoła, czytają Biblię od czasu do czasu i zapewne modlą się codziennie. Ale czy rzeczywiście szukają Bożej woli? Czy starają się żyć sprawiedliwie według Bożych standardów? Czy pamiętają, że Tora nadal obowiązuje w naszym życiu? Według słów Apostoła Pawła – Bóg zsyła na nich ostry obłęd, tak iż wierzą duchom zwodniczym, które przejmują nad nimi kontrolę. Poniższy cytat z listu do Tesaloniczan opisuje wprawdzie  ‘czasy antychrysta’, ale jak powiada Apostoł Jan:  Dzieci, ostatnia to już godzina. A słyszeliście, że ma przyjść antychryst, lecz oto już teraz wielu antychrystów powstało. [1 Jana 2:18 ; Biblia Warszawska] Trudno się oprzeć wrażeniu, że słowa Apostoła Jana są dzisiaj tak samo aktualne jak dwa tysiące lat temu. Tak samo dzisiaj jak i wtedy, wielu duchowych kłamców i zwodzicieli chodzi po świecie. Dlatego słowa Apostoła Pawła odnoszą się również do naszego pokolenia:

A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wielką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.

[2 Tesaloniczan 2:9-12 ; Polskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne]

I właśnie z tego samego powodu Jeszua powiedział:

W owym dniu wielu mi powie:  Panie, Panie, czyż prorokowaliśmy w imieniu twoim, i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wiele cudów? A wtedy im powiem:  Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

[Ew. Mateusza 7:22, 23]

Artykuł Przygotował:  Bartek Świerczek