Poselstwo Adwentu na Jom Terua

 

 Miszpocha święci bracia i siostry w Jeszua HaMaszijach! Zanim nacieszymy sie obchodami jesiennych moadim, ważne jest abyśmy przygotowali sie do tych moadim w sposob taki, jaki one wymagaja ze względu na poselstwo, jakie jest w nich zawarte.

Adwent jesiennych moadim zaczyna sie od 01 Elul i trwa do 10 dnia Tiszri. Zatem trzeba obserwować kalendarz, aby rozpocząć nasze przygotowania w tym czasie.

Odwieczna tradycja mowi nam, żeby dąć w szofar kazdego poranka, aby przypomnieć wszystkim, że nadszedł czas do Teszuwy (upamietania sie od grzechu) i pojednania sie z JHŁH Elohejnu i z każdym człowiekiem, z którym nasze relacje są zerwane, nieczyste, grzeszne, i to niezależnie od tego, kto ponosi wine. Tak to właśnie ten miesiąc Elul jest miesiącem intensywnych modlitw i poszukiwania pojednania najpierw z bliźnimi, zanim będziemy go szukać z Bogiem.

Taki bowiem jest porządek biblijnej teszuwy.

Wszyscy wierzący musza przeegzaminować samych siebie, aby poznać to, w jakim to aspekcie życia fizycznego, czy też duchowego, odeszli od jedności z JHŁH Elohim.

  Dlaczego? Dlatego, że Moed Jom Teruach i moed Jom Kipur niosą ze sobą poselstwo zbliżającego się sądu Bożego, który nazwany jest również dniem gniewu Bożego i żaru ognia, który ma się wydarzyć w związku z tymi moadim. O czym wiecej w temacie do każdego z tych moadim.

Zauważmy to, że to jest charakterystyczna cecha naszego Elohim, że zawsze ostrzega swój lud przed nadejściem Jego sadu. Tak było w przypadku potopu, sądu nad Niniwą, czy też przed zniszczeniem obu Beit HaMigdasz (świątyń). Podobnie jest w tym przypadku. Miesiac Elul niesie ze sobą poselstwo o teszuwie, aby dzień sądu  i wylania gniewu naszego Elohim nas nie zaskoczył w pozycji, w której nie będziemy zbawieni. Albowiem nie wystarczy tylko wierzyć w Maszijach, albowiem wiara bez uczynków jest martwa. Szaul pisze w Liscie do Wspólnoty Mesjańskiej w Galacji 2:17 tak:

 „(17) A jeśli szukając usprawiedliwienia w Mesjaszu i my sami okazaliśmy się grzesznikami, to czy Mesjasz jest sługą grzechu? Z pewnością nie.”

 Jeśli więc wierząc w Jeszua HaMaszijach grzeszymy, to wówczas naszą wiarą dajemy świadectwo, że On jest……..

 Tradycyjnie w te dni miesiaca Elul podczas Szacharit i Minchy czyta sie z Psalmu 27: 1  

„JHŁH światłością moją i zbawieniem moim”  

Dodatkowo na zakończenie Miesiąca Elul przed rozpoczeciem się Erew Jom Teruach, w niektórych kręgach tradycyjnego i również mesjańskiego Judaizmu wierzący dokonują Twili (zanurzenia sie w żywej wodzie), aby w ten sposób dać fizyczny znak ich duchowej rzeczywistości zakończenia się ich teszuwy i dokonania się pojednania z bliźnimi i z JHŁH Elohim.

Miesiąc Elul jest też miesiącem cedaki, czyli składania hojnych ofiar pieniężnych  na sprawy Boże, aby w ten sposób uświadomić sobie, że marnością są one w porównaniu z Olam Haba światem, który ma przyjść. W tym miesiącu dużo wierzących udziela się też charytatywnie dla biednych, wdów i sierot, wspomagając ich finansowo, czy też uczynkami.  

Miszpocha! Święci Najwyższego: To jest dobra tradycja, warta naszej uwagi i praktykowania, która pobudza nasze sumienie i pozwala nam zobaczyć, jakimi faktycznie jesteśmy? Mamy być w tym świecie, ale nie z tego świata (Ew. Jana 17). To właśnie w tej tradycji możemy widzieć, do którego świata faktycznie nasze serce należy.

 Napisane jest w Brit Chadasza, że każdy, kto wierzy w Jeszua HaMaszijach podlega sądowi Bożemu:

 „Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Mesjasza, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.” Drugi List Szaula do Wspolnoty Mesjanskiej w Koryncie 5:10

 Zatem przeegzaminowanie samego siebie wobec samych siebie, naszych bliźnich, wrogów, czy też instytucji, z którymi nasze relacje nie są na dobrej stopie, jest teraz naszym głównym zadaniem życia, aby w ostateczności prosić Adonaj o przebaczenie nam naszych grzechów i obmycie nas krwią Jeszua HaMaszijach. Albowiem w dniu sądu, gdy on nastanie, wówczas będzie już za późno i nasze grzechy staną przed nami, jeśli nie będą one obmyte krwią Baranka Jeszua HaMaszijach.

A wiedzieć każdy powinien to, że biblijna teszuwa nie polega tylko na wyznaniu grzechów, ale raczej najpierw na odrestaurowaniu krzywd, które wyrządziliśmy, czy to fizycznie, czy materialnie, czy też duchowo, aby później prosić Boga o wybaczenia nam naszych przewinien. Albowiem każdy z nas bez wzgledu na pozycje i status, jaki zajmujemy bedziemy musieli odpowiedzieć w dniu sądu i otrzymać zapłatę za nasze uczynki dokonane w ciele zle lub dobre.

Ta coroczna praktyka teszuwy, w miesiącu Elul przygotowuje nas nie tylko do przeżycia dnia sądu, zanim on nastanie, ale także uświadamia nas o wielkości grzechu i słabości naszej natury. Uświadamia nas również o Łasce, jaką Bóg nam dał w Mesjaszu Jeszua, w Jego ofierze, że jest ona osiągalna dla nas niezależnie od czasu i miejsca naszego pobytu. Możemy po dokonaniu teszuwy być obmyci tą cenną krwią Syna Bożego.

Ta świadomość stale przypomina nam o rozmiarze świętości i potrzebie bycia kadosz -oddzielonym dla Adonaj, inaczej mówiąc bycia świętym.

 W tradycji Judaizmu wszystkie poprzedzajace Jom Terua 6 Nowiów Księżyca są nazywane małymi dniami sądu, albowiem każdy z nich przybliża nas do tego Siódmego Rosz Chodesz do Jom Terua, do dnia sądu Bożego.

 Pomyślmy tylko przez chwile nad powiązaniem, jakie jest pomiedzy Pesach a Jom Terua? 7 miesięcy……..

Oba te moadim są wielkim poselstwem, nie tylko odkupienia, ale przede wszystkim nieustannej teszuwy: Czyż to nie jest wielka Łaska Boża, że objawił On nam tak cenną praktykę, jaką jest teszuwa? Baczmy zatem jedni na drugich, aby nie stać się dla innych powodem do grzechu, czy to w myśli, czy to w uczynku. Abyśmy cudzej winy nie ponieśli na sobie. Szukajmy pojednania nawet jeśli jest to możliwe i z wrogami, aby JHŁH przyjął nas do swojego królestwa w Jeszua HaMaszijach. Wybaczmy tym, którzy nas krzywdzą!

 Podobnie jak usuwaliśmy chamec przed Pesach, aby przygotować się do Pesach, podobnie teraz musimy przeszukiwać nasze serca-domy, aby być świętymi i czystymi.

Zobaczmy, jakie jest dla nas poselstwo w sprawie teszuwy i nadejścia dnia sadu, które zapisane jest w Liscie do Hebrajczykow 10:19-30. B.T

 „(19) Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. (20) On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. (21) Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, (22) przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą. (23) Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę. (24) Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. (25) Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień. (26) Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, (27) ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników. (28) Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. (29) Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski. (30) Znamy przecież Tego, który powiedział: Do Mnie [należy] pomsta i Ja odpłacę. I znowu: Sam Pan będzie sądził lud swój. (31) Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żyjącego.”

Kochani to nie są żarty. Przygotujmy się więc podczas tego miesiąca Elul tak, aby z czystym sumieniem; czyści na ciele i w sumieniu, abyśmy mogli jako kadosz/święci ubrani cali w białe szaty, przywitać Jom Terua. Przeżyjmy dzień sądu Bożego zanim on nastapi! Dopiero wówczas zrozumiemy, czym jest sąd Boży, gdy sami teraz go przeżyjemy starając się za wszelka cenę pojednać z każdym człowiekiem, a ostatecznie z JHŁH w Jeszua HaMaszijach. A to wlasnie, Ruach HaKodesz ma nas przekonać o grzechu i o sądzie. Bądźmy więc czujni na to, co Ruach do nas mówi w tym czasie naszego ukorzenia się w miesiącu Elul w czasie postów i modlitw. Nie oszukujmy sami siebie, że wszystko jest OK,  bo Boga oszukać nie można! Trąbmy w szofar również sami sobie w tych dniach Elul, abyśmy nie usnęli w naszym komforcie życia, za które trzeba będzie zdać relację w dniu sądu.

 

Mesjański Rabin

Eugeniusz Emet Banak